Myślałam, że akcja dzieje się w latach 90., a okazało się, że to są czasy współczesne, tylko jest tam mnóstwo stereotypów. Temat dragu tylko muśnięty. Główny bohater pięknie wygląda, ale na scenie się prawie nie rusza..., ech.
Jakich stereotypów? Że na prowincji ludzie są prostymi wsiurami i homofobami? czy, że górnicy (ogólnie pracownicy fizyczni) chleją w godzinach pracy? XD to nie są stereotypy, wystarczy zbić bańke, wyjechać 40km poza duże miasto i dokładnie to tak wyglada. BA! nawet nie trzeba nigdzie wyjeżdżać, żeby czegoś takiego doświadczyć
Zgadzam się. To nie są stereotypy. Tak wygląda życie w mniejszych miastach i wsiach w Polsce. Smutne, ale prawdziwe
Właściwie nie tylko w mniejszych miejscowościach. W każdym zakątku polski znajda się takie osoby czy to homofobowie, nietolerancyje osoby, córki nie rozmawiające z rodzicami, ukrywające ciążę, nie wiedzące kto jest ojcem, pracownicy pijący w godzinach pracy alkohol. Serial pokazuje prawdę o nas ludziach, polakach
Nie, serial to krzywe zwierciadło wyciągający najgorsze. To Twoja mentalność tkwi, że tak jest. Wcale tak nie jest. To głupie stereotypy. Jedz na wieś to sie przekonasz, Wieś jest dziś współczesna i świadoma.
fajnie że masz takie optymistyczne spojrzenie na polskie realia ale niestety się mylisz, co innego wieś w której młode mieszczuchy budują wille a co innego wieś z prawdziwego zdarzenia z zakorzenionymi katolickimi uprzedzeniami i zabobonami
Wystarczy jechać do sredniej wielkosci miasta w Polsce zeby się przekonac ze te stereotypy tak naprawdę stereotypami nie są..
przecież Loretta ma 60-70 lat to jak ma wywijać szpagaty XD rupaul też już się nie gibie na scenie a jest najsłynniejsza drag queen
draguw lepiej nie tykać, bo jeszcze może się coś w głowie przestawić i można uwierzyć, że się jest babą a nie chłopem ;)