Jak można było mieć plan zdjęciowy w Zakopanem a nie pokazać ani jednego ujęcia z tego miasta? Dlaczego jako Zakopane pokazany jest Poprad? Twórcy mają widza za idiotę rozumiem, który nie wie jak wygląda Zakopane... Jak można było rozstawić cały plan w TPN, zaangażować TOPR, zapłacić grube tysiące za możliwość filmowania tam a scene z Giewontu ostatecznie zrobić na green screenie? Przecież to az oczy bolą. Zero dbałości o szczegóły, zero wiernego odtworzenia tego otoczenia. Skoro to był green screen to czemu nie podłożono chociaż właściwej panoramy z Giewontu tylko jakieś stockowe górki w tle... Kolejka na Kasprowy robi za kolejkę na Łomnice. Góral, pamiętający zamierzchłe czasy mówi piękna polszczyzna bez grama gwary czy nawet akcentu. Gdzie tu jakiś research. To że serial nie ma nic wspólnego z książkami to dla mnie nie problem. Jedno i drugie fabularnie jest słabe więc zasadniczo bez różnicy. Ale to jak spaprano kadry, zdjęcia jaki brak logiki jest w tych obrazkach to poraża. Muzeum Tatrzańskie stworzone gdzieś fikcyjne tylko po to żeby potem Forst pod prawidziwym znalazł rysownika. Nie wiem czy uznano że widzowie nigdy nie byli na Podhalu więc nie zrobi im to żadnej różnicy, ale uważam że zmarnowano całkowicie tym potencjał i serial nie broni się kompletnie niczym.
Obejrzałem serial jak zwykły kryminał nie zwracając uwagi na to czy to Zakopane czy Nowy Targ czy inna wioska. To nie serial który ma ukazać piękno Podhala
A mógłby. Był potencjał na Podhalańską Watahę a wyszło... Coś co irytuje swoim bałaganem zarówną znających książkę jak i tych, którzy Forsta poznają po raz pierwszy. Totalna masakra tworzona na streszczeniu trzech części książki...
Wydawało mi się, że było trochę tych scen w Zakopanem jednak, w tym piękna panorama nocą z Gubałówki. Giewont też kręcili normalnie, może potem dodali tło plus zbliżenia, ale fizycznie to widać, że tam byli. Przyznam, że tym mi zaimponowali bo myślałem, że na coś takiego się nie porwą.
akurat z Giewontu nie zauważyłem aby tam byli. jest ujęcie z daleka owszem jak się wspinają ale przecież to nie aktorzy.
Chodziło mi ogólnie o ekipę, że robili tam ujęcia, nie że cała scena i zbliżenia z aktorami byłą robiona na Giewoncie. Wątpię aby ze względów technicznych i bezpieczeństwa w ogóle się dało. Mało miejsca, wiatr świszcze i chyba helikopterami by ich tam wszystkich musieli transportować. Zastanawia mnie, czy zrobili replikę krzyża z Giewontu na potrzeby zbliżeń na powieszone ciało, czy komputerowo to wygenerowali...
robili tam ujęcia? nie rozumiem co masz na myśli. bo najpierw piszesz że ich tam nie było ( i ja tak sądzę) a potem piszesz że robili tam ujęcia...
Chodziło mi o to, że ekipa robiła ujęcia Giewontu i okolicy. Natomiast jak myślę nie kręcili tam sceny dialogowej z głównymi aktorami, która jest w serialu.
tak. jest jedno ujęcie z daleka jak się tam wspinają po krzyżu. pewnie z drona nagrali.
Sceny z krzyżem kręcono we wsi Leśnica przy krzyżu milenijnym na Stafańskim Wierchu, tak zwanym Krzyżu na Stefanach.