Przefarbować, dorobić parę blizn, zmienić komputerowo oczy i Wiedźmin jak się patrzy.
Na Geralta też, ale ja bym go najchętniej w roli Jamie'go Lannistera z "Gry o tron" chciała zobaczyć.^^
http://www.filmweb.pl/forum/ludzie+kina/Wied%C5%BAmin+-+hoolywodzka+obasda+marze %C5%84.+ZABAWA!!!,2359690#post_11309196
Nikolaj Coster-Waldau i Josh Holloway najlepsi z kandydatów, szkoda, ze tylko Nokolaj robi karierę. To jest ze umi wykorzystać popularność serialu Gra o Tron a Josh nie umiał i czekał az sie skończy Lost jak wiekszość a teraz ciezko bo nie jest tak popularny jak wtedy. Choć mam zagrać główną postać w jakimś serialu s-f wiec może wskoczy na nowe tory. Na Gerelda by pasował idealnie no a może powstanie zagraniczna wersja przeboju RPG Wiedzmin.
dorobić oczy, blizny, trochę podstarzeć żeby nie był aż tak przystojny i Geralt jak nic
http://pic.fullrest.ru/upl/2HxOVwSM.png
z tego co czytałem do Josh ma wyje** na aktorstwo i powiedział, że chce się zająć rodziną :) Granie w takim serialu to jednak 4-5 mcy zdjęć - jeżdżenia po świecie w głuszy :)
Nigdy o tym nie myślałem ale faktycznie, nadawałby się świetnie do tej roli :D Szkoda że odrzucił rolę Gambita w X-men :( ale to nie temat od tego he.
No właśnie do Gambita byłby idealny. Może już teraz nie aż tak(idealnie się nadawał w okresie gdy był Lost robiony), ale nadal dawałby radę. Do Wiedźmina mi zaś nie pasuje. Jasne, gdyby dodać parę blizn, zmienić komputerowo oczy, przefarbować, zmienić jego ruchy(wszędzie gdzie go widziałem biła od niego aura takiego "cwaniaczka" jakim właśnie był Gambit), zmienić komputerowo twarz, dodać głos kogoś innego to może na Wiedźmina by się nadał.
To właśnie powód dla którego wszedłem właśnie na Filmweba, i odnalazłem Josha. Zauważyłem, że faworytem do roli Geralta jest Pan Mads Mikkelsen (moim również) aż do czasu kiedy nie zacząłem znów oglądać Lostów i nie zacząłem dostrzegać ogromnego podobieństwa Josha do Geralta. Moim skromnym zdaniem, delikatny tuning, i mamy idealnego Geralta, na którym myślę nikt by si.ę nie zawiódł. Pozostaje tylko pytanie czy wyrobił by z odegranie roli Geralta, bo w lostach swoją postać odegrał bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć idealnie.
jak dla mnie idealny geralt, ma wszystko o czym wspomniał ostatnio Tomek Bagiński
wzrost 187 cm - geral miał podobno 185 cm
warunki fizyczne jak znalazł
co prawda szukają kogoś po 50 (mają jednak problem, ciężko znaleźć aktora na tyle sprawnego fizycznie by odegrał tą role), josh wydaję się więc kandydatem idealnym lekka charakteryzacja i ma wszystko by zostać klasowym wiedzminem
oj chyba jednak nie http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114438,19785212,josh-holloway-z-serialu-lost- zagubieni-zagra-w-wiedzminie.html#Prze
Wchodzę po przeczytaniu że koleś ma grać Geralta, oblookać kto to taki a tu proszę - zostało to przepowiedziane!:-)
Lecę pędzę wysłać te numery... ;-P
Pasować może by i pasował, ale jest za stary! na Geralta, serial prawdopodobnie będzie mieć kilka sezonów.
Licząc jak opasły jest materiał zródłowy czyli książki, to spokojnie powinno starczyć na 6-7 sezonów, a rola Geralta jest wymagająca fizycznie, myślę że górna granica dla aktora pod Geralta to 35-40lat.
Tak samo wszyscy powtarzają Maddsa, owszem nadawał by się ale samo Platige Image przyznało że Madds jest za stary do roli Geralta i tutaj jest podobnie.