zniknęła bo aktorka z niej była jak z koziej dupy trąbka. nawet tak wybitny reżyser jak polański przechodził męki próbując "reżyserować" tę oporną amatorkę. do tego rzekomy "cielęcy charakter", który sprawiał, że nawet poza planem była nie do zniesienia, nieciekawy głos, który musiał być dubbingowany w "Nożu...", tak więc nie ma się co dziwić, że zniknęła. może to i dobrze dla polskiego kina.