Do Bradleya jest trochę podobny Jensen Ackles, ale wolę Bradleya....:) widzicie podobieństwo??
Jensen&Bradley podobni???
No może lewy palec prawej stopy mają podobny;)
Choć pewności nie mam...
W skarpety im nie zaglądam, prawda;)
Zachowanie zdecydowanie podobne ten sam urok, pewność siebie i troska o innych itd.
Z wyglądu to chyba te oczy podobne. Coś w tym jest...
Nie wydaje mi się. Obaj różnią się całkowicie z wyglądu, nie mogę ocenić ich charakterów, bo nie poznałam ich prywatnie. Oczywiście mogłabym oceniać ich za rolę Artura(Bradley w Przygodach Merlina) i Deana ( Jensen w Supernatural) , ale to w żadnym stopniu nie pokazuje kim są w prywatnym życiu. Ich urok przed kamerami świadczy jedynie, że są dobrymi aktorami. Obu lubię, są utalentowani, przystojni, ale nie dostrzegam w nich podobieństwa prócz stwierdzenia 'obaj są przystojni'.
Dla mnie obaj sa bardzo przystojni, ale fakt charaktery granych przez siebie postaci bardzo się przypominają;)
Trochę przypomina, ale młodego Jensena, szczególnie w roli Aleca z Dark Angel. Tak sobie myślę, że Bradley mógłby zagrać Aleca. Idealnie by pasował ;)
A mi on przypomina Josha Hutchersona czyli Peety z THG i dzieciaczka z Mostu do Terabithii, szczególnie w iZombie.
Dokładnie :) myślałam, że tylko mi się tak wydaje. Ale myślę, że to tylko dwie role są do siebie podobne, oraz coś w mimice, pewności siebie. Dzięki temu podobieństwu przekonałam się do "Merlina" :)
Kiedy moja znajoma pokazywała mi zdjęcia Winchesterów z "Supernatural", na widok Dean'a wykrzyknęłam: "O! To mój Artur Pendragon z Przygód Merlina'"!
Dopiero po sprawdzeniu przekonałam się, że to nie ten sam aktor.
Są bardzo podobni, jednak dla mnie Bradley jest znacznie przystojniejszy. Może tak mi się wydaje przez sentyment (w końcu serial dzieciństwa, Artur Pendragon - wielka miłość :D)