widziałam go wczoraj w śpiewających fortepianach (wystąpił w 2002 roku) był tam z Bożeną Dykiel z którą pracował przy Balladynie. Miał ze sobą laskę, i nagrałam ten odcinek żeby sobie powspominać jak Hanuszkiewicz, Dykiel, Zelnik i Pieczyńska byli. Bardzo lubiłam Hanuszkiewicza za to że stworzył Balladynę na motorze, za to że był mądrym człowiekiem i przystojnym. Pamiętam jak ogłaszali jego śmierć w telewizji i to było 4 grudnia kiedy tego dnia moja mama obchodzi urodziny, a dzień czy dwa później zmarła Violetta Villas również wspaniała artystka.