Walka między ludem i władzą. Gdzieś tam jest pionek partii stojący na pierwszej linni obrony racji stanu. Z jednej strony wściekły tłum, z drugiej kierownictwo partii lekceważące sytuację. Walka także toczy się w samym umyśle głównego bohatera. Gorąco polecam, zwłaszcza tym, którzy nie pamiętają, że cena "baleronu" była poufną informacją państwową.