Czy ktos z Was pamięta, że ten film kiedyś był emitowany w TVP, ale z innym dubbingiem? Asteriksowi głosu użyczył Gargamel (!), który wypadł na prawdę dobrze w tej roli. Rewelacyjny natomiast był pan od Obeliksa, ten "tępy" i trochę nieobecny głos był super!
Polecam tę wersję, jest duuuuużo smieszniejsza od obecnej,...
W 1986(7)r na pewno latem, TVP emitowała pod takim tytułem "asterixa contra cezar" ze wspaniałym dubingiem jakiego nigdy więcej nie słyszałem, głosu asterixowi udzielił Wiesław Drzewicz który znany był z głosu dla Gargamela.
Wersja ta bije na głowę wiele dubingów a już na pewno nowe dubingi, była o wiele śmieszniejsza...
Witam. Pamiętam, że na wersji VHS tego Asterixa na początku był zwiastun filmu animowanego, który opowiadał trochę o azjatyckiej cywilizacji - takiej trochę mistycznej. Prawdopodobnie chodziło o kulture hinduską. Bardzo chciałbym znaleźć tytuł tej bajki, a nie mam już tej kasety. Pozdrawiam!
Oglądałem już wszystkie filmy z Asteriksem: i te aktorskie, i te animowane, z wyjątkiem "podbija Amerykę" i "i Wikingowie", ale jeszcze mam czas zobaczyć. Niestety jak dotąd to najgorsza i najnudniejsza część ze wszystkich jak dotąd przeze mnie obejrzanych. Mogła wyjść lepiej... chociaż wysoko oceniam mocne zmiany w...
więcejFilm trochę mniej śmieszny od poprzednich części, trochę bardziej mroczny, ale jego poziom techniczny (i fabuła) naprawdę wymiata. No i dobił mnie ten moment, co Obelix wpadł na filar i rozwalił koloseum, nadając mu tym obecny, szczątkowy wygląd :D Podobny moment był w Kleopatrze, jak wyrwał Sfinksowi nos. Uwielbiam...
więcejLata 80 były bardzo dobre dla animowanego Asterixa. Czwarta historia oparta jest na wątkach komiksów "Asterix gladiator" i "Asterix legionista". Zostały bardzo zgrabnie połączone w jedną historie. Film posiada wspaniałą animacje na najwyższym poziomie. Scenariusz jest poprostu świetny, sporo rewelacyjnego humoru, nieco...
więcejOglądałem tą część i się na niej zawiodłem strasznie. Ta część, jest wogóle nie śmieszna i mało zabawna. Ta część, jest gorsza, niż "Asterix podbija Amerykę" albo "Asterix i Wikingowie" Ja lubię stare części Asterixa, ale ta część (Asterix kontra Cezar) to totalna porażka. Ten film, ma ode mnie 3/10
Jak wszyscy wcześniej wspomnieli już przede mną piosenka tytułowa to najsilniejszy atut tej części. Środek filmu był dla mniej czymś niebywale nudnym od momentu, gdy Falbala z Tragikomiksem uciekli z fortu. Film nabrał z powrotem dopiero tempa, gdy rozpoczęły się wyścigi rydwanów. Spory plus za groteskowego Dubiusa...