Najlepszy (z tych, które widziałem) film Marco Ferreriego. Akcja rozgrywa się gdzieś w L.A., a główny bohater to pisarz-dekadent, nałogowo sączący wszelakie alkohole i szukający seksualnego spełnienia pośród wielu kobiet. Pech jednak chce (a może szczęście?), że trafia na piękną Ornellę Muti i między nimi zaczyna dziać...
więcejZwłaszcza to ciągłe pociąganie przez głównego bohatera z gwinta mnie osobiście denerwowało. Ale wszystko rekompensuje fenomenalny klimat filmu i znakomite zdjęcia. Polecam ludziom lubiącym melancholijny nastrój.